Newsy

Komplet punktów przy Z18

W 29. kolejce rozgrywek Betclic III ligi grupy 1 ŁKS Łomża zwyciężył przed własną publicznością z Mławianką Mława 3:0 (0:0). Dwie bramki dla biało-czerwonych strzelił Hubert Antkowiak, a wynik podwyższył Alex Protaziuk. 

Pierwsza połowa rozpoczęła się spokojnie, oba zespoły po przejęciu piłki starały się budować akcje, ale pierwszy „do głosu”doszedł ŁKS w 3. minucie spotkania, kiedy to Hubert Antkowiak oddał strzał zza pola karnego, ale ten wylądował w rękach bramkarza gości. Kolejną próbę 5 minut później podjął Bartłomiej Olszewski uderzając w stronę bramki, niestety niecelnie. Jedną z nielicznych sytuacji przyjezdnych zobaczyliśmy w 12. minucie meczu, kiedy to jeden z zawodników Mławianki uderzył piłkę ze sporej odległości posyłając ją daleko obok bramki. W kolejnej minucie przytomną interwencją popisał się stoper ŁKS-u Hubert Mich skutecznie przerywając groźną kontrę gości. 

Pierwszy poważny test na bramkarzu gości przeprowadził Przemysław Żebrowski w 21. minucie meczu. „Żebro” wypracował sobie miejsce do oddania strzału przed polem karnym i posłał celny strzał w prawy górny róg bramki, ale to Piotr Piotrowski wyszedł górą z tego starcia popisując się świetną interwencją.

W kolejnych minutach zobaczyliśmy kilka prób przeprowadzenia akcji przez biało-czerwonych lewą stroną boiska, większość z nich kończyła się dośrodkowaniem Łukasza Kosakiewicza, ale żadne z nich nie pozwoliło na zagrożenie bramce rywali. W 32. minucie meczu piłka trafiła pod nogi Bartka Olszewskiego znajdującego się w polu karnym, wahadłowy ŁKS-u zdołał oddać strzał, ale w ostatniej chwili udało się go zablokować jednemu z defensorów gości.

Trzy minuty później spryt boiskowy wykorzystał skrzydłowy ŁKS-u Cezary Sauczek. Grający z numerem 77. skrzydłowy wykorzystał niedokładne zagranie Piotrowskiego do jednego z obrońców, przejął piłkę i zagrał ją do Antkowiaka, który przed sobą miał tylko bramkarza gości, niestety Hubert nie wykorzystał prezentu od gości i jego strzał po ziemi minimalnie minął słupek. 

W 42. minucie spotkania świetnym dryblingiem z prawej strony boiska popisał się Dawid Owczarek mijając dwóch rywali i finalnie oddając niecelny strzał na bramkę po długim słupku. Chwilę później „dołożenia nogi” do zdobycia bramki zabrakło Kosakiewiczowi, który został uprzedzony przez golkipera przyjezdnych. Do pierwszej połowy arbiter meczu doliczył dwie minuty, w których Antkowiak podjął jeszcze próbę uderzenia z rzutu wolnego na 19. metrze boiska, ale strzał nie mógł zagrozić Piotrowskiemu. Na przerwę piłkarze obu drużyn zeszli z bezbramkowym remisem.

W przerwie pomiędzy połowami trener Grzegorz Białek zdecydował się przeprowadzić zmianę spowodowaną urazem jednego z zawodników ŁKS-u. Boisko opuścił Bartłomiej Olszewski, a w jego miejsce wszedł Kamil Niewiadomski.

Druga połowa rozpoczęła się z większą intensywnością ze strony biało-czerwonych. Piłkarze ŁKS-u częściej atakowali bramkę rywala co przełożyło się na kilka sytuacji, w tym próby dograń piłki przez Kosakiewicza i Sauczka z kolejno 47. i 52. minuty, obie zniwelowane przez bramkarza gości. W 56. minucie spotkania Kosakiewicz zagrał futbolówkę z prawej strony pola karnego do Kamila Niewiadomskiego znajdującego się na „szesnastce”, który strzałem z pierwszej piłki spróbował zaskoczyć Piotrowskiego, ale nie trafił czysto w piłkę.

Na pół godziny przed końcem regulaminowego czasu gry nastąpiła kolejna zmiana w szeregach ŁKS-u, na boisku pojawił się Patryk Winsztal zmieniając Łukasza Kosakiewicza.

Piłkarze prowadzeni przez trenera Dominika Bednarczyka w drugiej części spotkania zaczęli grać coraz „wyżej”, częściej wychodząc większą ilością zawodników do ataku, co przeciwko intensywnie atakującemu ŁKS-owi poskutkowało wieloma groźnymi sytuacjami pod bramką gości. Przed szansą na zdobycie bramki biało-czerwoni stanęli w 62. minucie spotkania kiedy to w jednej akcji oddali trzy strzały w kierunku bramki rywala. Najpierw Żebrowski świetnym podaniem odnalazł w polu karnym Antkowiaka, którego strzał został wybity przez bramkarza, do piłki dopadł Cezary Sauczek oddając dwa strzały – pierwszy, obroniony przez świetnie dysponowanego bramkarza gości, drugi wybity głową przez jednego z obrońców.

Na początku 65. minuty meczu w kolejnej sytuacji „sam na sam” z bramkarzem znalazł się Hubert Antkowiak, ale jego strzał ponownie nie był celny.

Wybuch radości przy Z18 nastąpił w 68. minucie meczu, a swoje poprzednie nieudane próby odkupił Hubert Antkowiak. Po dośrodkowaniu Sauczka najlepszy strzelec ŁKSu wyskoczył w powietrze i uderzył piłkę głową nie dając żadnych szans na interwencję bramkarzowi zdobywając 19. bramkę w sezonie.

W 71. minucie meczu arbiter pokazał dwie, zarazem jedyne żółte kartki w meczu – jedną obejrzał Wiktor Walczak, a druga przypadła członkowi sztabu Mławianki, który często krytykował decyzje sędziego. 

W 78. minucie trener gości próbując zmienić wynik zdecydował się nq zmiany w zespole – boisko opuścili Rutkowski, Matuszewski i Kmiecik, a w ich miejsce pojawili się Stępień, Kwapiński i Kurowski. W szeregach ŁKS-u w 80. minucie również nastąpiła zmiana, Alex Protaziuk zmienił zdobywcę asysty, Cezarego Sauczka notując świetny występ w ostatnich minutach meczu. 

Trzy minuty po pojawieniu się na boisku Protaziuk zagrał świetną piłkę do Antkowiaka wyprowadzając go na kolejną w meczu sytuację w której przed napastnikiem był już tylko bramkarz. Hubert zachował chłodną głowę do ostatniej chwili, minął bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki podwyższając prowadzenie na 2:0. 

W 86. minucie spotkania świetną serię zaliczył bramkarz ŁKS-u Adrian Olszewski. Najpierw popisał się bardzo dobrą interwencją wybijając piłkę niemalże z linii bramkowej, po czym wykorzystał uśpioną czujność zawodników Mławianki zagrywając długie podanie do Protaziuka. Dwudziestolatek atakowany przez wybiegającego bramkarza po profesorsku podbił nad nim piłkę, minął golkipera i posłał strzał ze skraju pola karnego dokładając do asysty jeszcze bramkę. 

W ostatnich minutach meczu nastąpiło jeszcze kilka prób z obu stron, ale żadna z nich nie zagroziła zmianą wyniku i do końca spotkania na tablicy wyników pozostał rezultat 3:0. 

ŁKS wygrywając zmniejszył stratę do Legii II Warszawa na 5 punktów, ale legioniści mają rozegrany jeden mecz mniej. 

ŁKS Łomża – Mławianka Mława 3:0 (0:0)

68’, 83’ Antkowiak

86’ Protaziuk

ŁKS: 1. A.Olszewski, 25. Mich, 66. Witasik, 5. Zieleniecki, 20. B. Olszewski (46’ Niewiadomski), 7. Owczarek, 8. Walczak, 21. Żebrowski (87’ Bernatowicz), 77. Sauczek (80’ Protaziuk), 70. Kosakiewicz (60’ Winsztal), 29. Antkowiak

Mławianka: 22. Piotrowski, 2. Hurenko, 14. Kmiecik, 4. Łydkowski, 23. Matuszewski, 9. Noworyta, 27. Rutkowski, 20. Stefański, 10. Stryjewski, 7. Zielski, 6. Ribas