Newsy

Lokalne samorządy a sport

Jak co roku styczeń to dla wielu sportowych stowarzyszeń czas wielkiego oczekiwania. Właśnie wtedy rozstrzygają się kwestie związane z dotacjami na kluby sportowe przekazywane przez miasto. Postanowiłem poruszyć ten problem ponieważ w ostatnim czasie pojawiały się z różnych źródeł rozmaite opinie.

Pierwsze pytanie tyczy się tego czy sport w Łomży w ogóle powinien być finansowany z publicznych środków. Oczywiście należy spojrzeć na ten problem przez pryzmat ogólnokrajowy. W całej Polsce samorządy pompują olbrzymie pieniądze w w rozmaite dyscypliny sportu. Odpowiadając na zarzuty osób, które krytykują publiczne dotacje na sport w naszym mieście, nie wchodząc w głębszą analizę czy jest to słuszne czy nie, należy podkreślić, że przede wszystkim podobne zasady powinny obowiązywać wszystkie podmioty w całym kraju. Jeżeli uznajemy, że dotowanie sportu z publicznych pieniędzy jest niezasadne to wprowadźmy tą regułę w całym kraju, w innym przypadku skazujemy się na porażkę na każdej płaszczyźnie rywalizacji niemal we wszystkich dziedzinach sportu. Na tym chciałbym wyczerpać odpowiedź na pierwsze często stawiane pytanie.

Kolejny sprawa, która interesuje dużą część sympatyków sportu to podział środków na sport jaki odbywa się rok do roku. W zasadzie chyba jeszcze nigdy żaden klub sportowy nie był zadowolony z podziału środków. Odnosząc się konkretnie do ŁKS-u są dwie strony narracji. Część osób uważa, że klub otrzymuje zbyt mało środków z budżetu miasta, pojawiają się też głosy, że mamy tych środków zbyt dużo w stosunku do pozostałych Klubów. Poniżej przytoczę kilka faktów, które zobrazują jak wygląda wsparcie samorządów sąsiednich miast dla klubów piłkarskich. Nie zamierzam dyskredytować innych dyscyplin sportu i udowadniać wyższości III lub II ligi piłki nożnej nad ekstraklasą tenisa stołowego, każdy ma własne zdanie na ten temat.

Rozpoczniemy od funduszy jakie przeznacza się na sport w Łomży (analizie poddano tylko i wyłącznie sport seniorski ). W roku 2016 do podziału trafi 390 tys. złotych (w roku 2015 było to 345 tys.). Trudno przewidzieć na jakie środki liczyć może Łomżyński Klub Sportowy 1926. W roku 2015 była to kwota 165 tysięcy złotych. Mając jednak w perspektywie reorganizację III ligi i zwiększenie kosztów należy liczyć się z tym, że również budżet klubu powinien być odpowiednio większy. Poniżej link do do regulaminu konkursu:

http://www.lomza.pl/bip/zalaczniki/prawo/151231122931.pdf

Analizę sąsiednich miejscowości zaczniemy od Zambrowa. W rozpisanym w tym miesiącu konkursie przez władze Zambrowa na Olimpię czeka niemała kwota 320 tysięcy złotych. Co prawda klub gra w II lidze jednak przy 390 tysiącach na cały sport seniorski w Łomży kwota dotacji jaką otrzyma Olimpia wydaję się bardzo duża. W 2015 i 2014 roku gdy rywalizowaliśmy na jednym poziomie rozgrywkowym klub z Zambrowa otrzymywał co roku po 220 tysięcy złotych przy 165 tys. i 145 tys. ŁKS-u w latach 2015 i 2014. Należy także pamiętać o pokaźnym wsparciu spółek miejskich jakie jest udzielane Olimpii Zambrów. Poniżej link do konkursu:

http://um.zambrow.bip-gov.info.pl/zalacznik?idZalacznika=1229005

Kolejnym przykładem z zupełnie innej półki jest Grajewo. Na Warmię, która jest praktycznie bez szans na pozostanie w III lidze, i którą w przyszłym sezonie czeka walka w lidze złożonej tylko i wyłącznie z zespołów z naszego województwa czeka 112 tys. złotych…na pierwsze półrocze.

http://bip.um.grajewo.pl/ogloszenie_s/oglo_20160105.htm

W Ełku natomiast chciałbym się przyjrzeć nie tyle samej dotacji rocznej ile innej formie wsparcia jaką otrzymuje wicelider III ligi – MKS Ełk. Jest on bowiem dotowany z kasy miasta na przygotowanie do rundy wiosennej III ligi (niezależnie od dotacji z budżetu miasta)

http://bip.elk.warmia.mazury.pl/system/obj/18848_SKMBT_36160121114400.pdf

Na koniec Ostróda. Tu nie bezpośrednio o pieniądzach lecz o innym wsparciu. Jak informuje strona sokolostroda.pl nasz ligowy rywal otrzymał od burmistrza kolejne pomieszczenia na miejskim stadionie do biura, pomieszczeń magazynowych, szatni oraz sali konferencyjnej doszły teraz kolejne w tym gabinet dla sztabu trenerskiego.

Wracając do Łomży należy podkreślić, że współpraca klubu z MOSiR-em układała się w roku 2015 wzorowo za co bardzo gorąco dziękujemy Panu dyrektorowi Andrzejowi Modzelewskiemu, mając jednocześnie nadzieję, że będzie ona równie udana i otwarta na potrzeby ŁKS-u w roku 2016. Zwiększenie funduszy na sport to również pozytywny sygnał i oznaka zrozumienia i wsparcia jakie środowisku sportowemu okazuje prezydent Mariusz Chrzanowski.

Powyższe przykłady chciałem zadedykować wszystkim, którzy nie do końca znają realia w jakich funkcjonuje III ligowa piłka nożna oraz ościenne miasta. Rozumiem też, że budżet klubu powinien być zasilany przez innych sponsorów. W roku 2015 wsparcie miasta nie przekroczyło 50% budżetu klubu, pytanie czy w przypadku innych stowarzyszeń, także tych otrzymujących minimalne wsparcie z kasy miasta jest podobnie. W tekście skupiłem się tylko i wyłącznie na części dotyczącej wsparcia sportu przez lokalne samorządy.

Jestem ciekaw opinii czytelników.

Zapraszam do dyskusji,
Łukasz Uściłowski