Pucharowy finał z Jagiellonią II
Sezon 2024/2025 zbliża się ku końcowi. W ramach ligowych zmagań poznajemy kolejne rozstrzygnięcia. W trzeciej lidze grupie 1, przed ostatnią kolejką, wiemy już kto awansuje i kto zagra o promocję w barażach. Zanim biało-czerwoni pożegnają się z ligą, w środę 4 czerwca o godz. 17.00 zagrają finał Wojewódzkiego Pucharu Polski. Mecz, w którym podopieczni trenera Grzegorza Białka podejmą Jagiellonię II Białystok, rozegrany zostanie w Zambrowie.
Główni aktorzy środowego starcia zmagania w okręgowym pucharze rozpoczęli od trzeciej rundy rozgrywek. Jagiellonia II najpierw pokonała swój trzeci zespół 5:0, następnie rozbiła Cresovię Siemiatycze 10:0 oraz Wissę Szuczyn 10:1, by w półfinale po dogrywce być górą w starciu z czwartoligową Olimpią Zambrów (2:1). Gola na wagę awansu w 102. minucie zdobył Olaf Pawelczyk. Z kolei zawodnicy Łomżyńskiego Klubu Sportowego najpierw bardzo pewnie pokonali Sokoła 1946 Sokółka 6:0, później zwyciężyli z przyszłorocznym beniaminkiem trzeciej ligi KS Wasilków 3:0, zaś w ćwierćfinale pokonali Supraślankę Supraśl 4:1. Zwieńczeniem walki o występ w wielkim finale było starcie z ligowym rywalem Wigrami Suwałki. Po regulaminowym czasie na tablicy wyników widniał wynik 2:2. Lepsi w rzutach karnych byli biało-czerwoni i to oni w środę zmierzą się z rezerwami białostockiej drużyny.
Zdaje się, że oba zespoły w tym momencie skupią się na walce o zwycięstwo w Wojewódzkim Pucharze Polski. Przed ostatnią ligową kolejką Jagiellonia II Białystok po niedawnym remisie 1:1 ze Stomilem Olsztyn z dorobkiem 42 punktów zajmuje bezpieczne 10 miejsce w trzecioligowej tabeli. ŁKS Łomża po porażce z Polonią Lidzbark Warmiński 2:3 zajmuje trzecie miejsce gromadząc 61 punktów. Do drugiej Legii II traci 6 punktów mając równocześnie przewagę 9 punktów nad czwartą w tabeli Wartą Sieradz.
Jak dobrze wiemy, Hubert Antkowiak wciąż walczy o koronę króla strzelców trzeciej ligi grupy 1. Przed ostatnią kolejką ma stratę jednego trafienia do prowadzącego Kamila Sabiłło, który już nie powiększy swojej zdobyczy, bo w najbliższym spotkaniu będzie pauzował z powodu żółtych kartek. Popularny “Antek” ma również szansę na pucharową koronę, bo z dorobkiem 8 goli prowadzi w tej klasyfikacji. Zaraz zanim, z 7 bramkami, jest Hubert Karpiński z Jagiellonii II Białystok.
Obie drużyny z pewnością liczą na zwycięstwo w środowym spotkaniu, gdyż, poza zapisaniem się w historii, na zwycięzcę czekają wymierne gratyfikacje. Najbardziej wartościową z nich zdaje się być występ w przyszłym sezonie w Pucharze Polski na poziomie centralnym. W poprzednim roku puchar padł łupem Wigier Suwałki i to one w tym roku reprezentowały nasze województwo w krajowych rozgrywkach. W pierwszej rundzie pokonały po dogrywce Świt Szczecin 3:1, zaś w 1/16 finału musiały uznać wyższość pierwszoligowej Polonii Warszawa (2:3). Trochę starsi kibice biało-czerwonych pamiętają występy ŁKS-u w Pucharze Polski. Mecze z Bytovią Bytów, GKS Tychy, a chyba najbardziej z Chrobrym Głogów i szczególnie z Rakowem Częstochowa na długo pozostaną w pamięci sympatyków naszego zespołu. Jest więc o co grać!
Początek środowego spotkania o godzinie 17.00.