Bez punktów w Nowym Mieście Lubawskim

Porażką zakończył się mecz czwartej ligowej kolejki pomiędzy Finisparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, a ŁKS 1926 Łomża. Jedyny gol w pojedynku padł pod koniec pierwszej odsłony, w 45. minucie, a jego autorem był Paweł Kowalczyk.

Podopieczni Ogrodzińskiego udawali się do NML z bagażem 1 punktu zdobytego w trzech poprzednich spotkaniach. Wszyscy byliśmy świadomi warunków jakie postawi nam przeciwnik. Finishparkiet Drwęca w poprzednich spotkaniach zgromadził 7 punktów, a przewaga własnego boiska kazała sądzić, że nie będzie to łatwa przeprawa.

Pierwsza cześć spotkania przebiegała pod dyktando gospodarzy, jednak łomżyński zespół na tyle umiejętnie bronił dostępu do własnej bramki, że na tablicy widniał bezbramkowy remis. Gdy wydawało się, że kibice nie zobaczą goli w pierwszych 45 minutach, piłka trafiła do Pawła Kowalczyka, który strzałem w długi róg bramki nie dał szans Pawłowi Lipcowi.

W drugiej odsłonie do głosu doszli zawodnicy ŁKSu, ale w każdej z okazji czegoś brakowało, aby zaskoczyć goalkeepera z NML. Najbliżej zdawał się być Rafał Maćkowski, jednak minimalnie przestrzelił w dogodniej sytuacji.

W nadchodzącą niedzielę łomżyński klub podejmie na Z18 beniaminka ligi – Tur Bielsk Podlaski. Początek spotkania o 16.00.