Tej ziemi Panem jest – Łomża ŁKS!
Pewnym zwycięstwem i dominacją przez 90 minut zakończył się derbowy pojedynek ŁKS 1926 Łomża a Warmią Grajewo. Gospodarze pokonali na Stadionie Miejskim w Łomży rywali 3:0, a bohaterem spotkania został zdobywca wszystkich bramek – Łukasz Zaniewski.
Spotkanie rozpoczęło się w spokojnym tempie. Dało się jednak zauważyć mocno defensywnie ustawioną Warmię. Na połowie ŁKS-u przebywał jedynie napastnik gości, Tomasz Dzierzgowski. Jego koledzy z drużyny skupiali się przede wszystkim na obronie. Taktyka ta sprawdzała się przez niemal całą I część spotkania, chociaż gdyby nie świetna interwencja bramkarza gości, ŁKS schodziłby na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga część zbytnio nie odbiegała obrazem gry w porównaniu z pierwszą, z tą różnicą, że tym razem ŁKS skuteczniej atakował, a Warmia przestała być monolitem w obronie. Worek z bramkami rozwiązał się w 58 minucie, kiedy po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się Łukasz Zaniewski wykorzystując niefrasobliwość obrońcy i bramkarza gości. Na drugą bramką przyszło czekać kibicom zaledwie pięć minut. Zaniewski po raz drugi umieścił piłkę w siatce wygrywając rywalizację o piłkę z dwójką defensorów Warmii i wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Wynik został ustalony przez napastnika ŁKS-u w czwartej minucie doliczonego czasu gry, także w sytuacji „oko w oko” z bramkarzem rywali.
Wynik 3:0 jest najniższym wymiarem kary. ŁKS stworzył sobie jeszcze kilka okazji do zdobycia bramek jednak na drodze stała poprzeczka, piłka mija światło bramki lub znakomicie bronił Krzysztof Gieniusz.
Zwycięstwo pozwoliło naszej drużynie przesunąć się na 4. pozycję w tabeli. Po raz kolejny wyniki rywali ułożyły się po myśli ŁKS-u i powiększyliśmy przewagę nad „grupą pościgową”. Nad 7. Concordią Elbląg mamy 9 punktów przewagi oraz lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
Kolejna okazja na polepszenie bilansu punktowego już we wtorek 3 maja. O godzinie 17 zmierzymy się w meczu wyjazdowym z najsłabszym zespołem III ligi – Granicą Kętrzyn. O tym, że rywali nie można lekceważyć przekonał się najlepiej Sokół Ostróda, który pomimo prowadzenia z Granicą do przerwy 2:0, ostatecznie zremisował 2:2.
ŁKS 1926 Łomża – Warmia Grajewo 3:0 (0:0).
Bramki: Zaniewski (58, 63, 90)
ŁKS: Wienczatek – Gałązka, Melao, Kamienowski, Przysowa – Olesiński, Rydzewski, Świderski (83 Brzozowski), Zaniewski, Styś (86 Lemański) – Sadowski (79 Kubala)
Warmia: Geniusz – Mikucki (75 Lekenta), Arciszewski, Sypytkowski, Stankiewicz – Cybulski, Kozikowski (65 Domurat), Matysiewicz, Strzeliński (26 Chyliński), Randzio (70 Prusinowski) – Dzierzgowski.
Kartki: Świderski, Przysowa – Dzierzgowski.
