Wstydliwa porażka z Orłem Kolno
Z całą pewnością nie tak wyobrażali sobie powrót na trybuny kibice Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Nasi zawodnicy sprawili ogromny zawód przegrywając niespodziewanie z Orłem Kolno 1:2 (0:0).
Goście od 15. minuty grali w „10”. Po faulu taktycznym na wychodzącym w sytuacji sam na sam Patryku Szymańskim czerwoną kartką ukarany został bramkarz Kolno Adam Ałajko. Goście od tego momentu skutecznie się bronili uniemożliwiając naszym zawodnikom oddanie cennego strzału na bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
W 51′ minucie spotkania po szybko rozegranym rzucie rożnym sprytnym strzałem z około 16 metrów popisał się zawodnik gości Patryk Banach czym zaskoczył zupełnie strzegącego Naszej bramki Michała Sobieskiego wyprowadzając tym samym Orła na prowadzenie.
Po stracie bramki ŁKS ruszył do bardziej zdecydowanych ataków goście natomiast zastosowali skomasowaną obronę własnego pola karnego ograniczając się do wybijania piłki z własnego pola karnego. W 68′ minucie wprowadzony pięć minut wcześniej na boisko Filip Cudakiewicz został faulowany w polu karnym, a sędzie wskazał na „wapno”. Rzut karny na bramkę zamienił Patryk Szymański. Trzy minuty później po raz drugi w tym spotkaniu stanęliśmy przed szansą zdobycia gola po rzucie karnym. Tym razem ręką we własnej „szesnastce” zagrał zawodnik Orła. Niestety druga próba Szymańskiego została powstrzymana przez broniącego bramki gości Patryka Sokołowskiego.
Mijały minuty i marnowaliśmy kolejne sytuacje na zdobycie bramki. W 90. minucie najlepszą okazję zmarnował Michał Tarnowski i tylko on chyba wie jak nie umieścił piłki w bramce Orła.
W doliczonym czasie gry wydarzyło się coś niewytłumaczalnego. Po długim wybiciu piłki Sokołowskiego z „piątego” metra futbolówka minęła Konrada Kamienowskiego, a sytuację sam na sam z Sobieskim wykorzystał Robert Brzeziński, zapewniając sensacyjną wygraną zespołowi z Kolna. Chwilę później sędzia zakończył mecz i wstydliwa porażka stała się faktem.
Nic nie usprawiedliwia takiej postawy Naszego zespołu w spotkaniu z Orłem Kolno, gościom natomiast należą się brawa za determinację, wolę walki i ogromne serce do gry, którego nam tego dnia zabrakło. Szansa na rehabilitację już w najbliższą środę w meczu z MOSP-em Białystok.
ŁKS Łomża – Orzeł Kolno 1:2 (0:0).
gole: Szymański – 68′(k) – Banach 51′, Brzeziński 90+4′.
żółte kartki: Sobieski, Walczak – Prusinowski, Grala, Kosakowski, Łazarczyk.
czerwona kartka: Ałajko – faul taktyczny.
ŁKS: Sobieski – Poreda (46’Cychol), Cendrowski, Melao, Kamienowski – Zalewski (83’Kacprzyk), Walczak (55’Kordal), Kadłubowski – Jastrzębski (63’Cudakiewicz), Koc (46’Tarnowski), Szymański.
