Zła passa trwa
Porażką 2:0 zakończyło się piątkowe spotkanie rozegrane na wyjeździe z Bronią Radom.
Na prowadzenie bardzo szybko mógł wyjść ŁKS. W 1 minucie piłkę z lewej strony boiska dośrodkował Kuźma, a najbliżej dojścia do tego podania był Adrian Bielka, który niestety minął się z futbolówką. W 8 minucie meczu niesygnalizowany strzał z daleka oddał zawodnik gospodarzy. Ta próba była niemałym wyzwaniem dla golkipera ŁKS-u, ale finalnie piłka została złapana przez Olszewskiego.
W 15 minucie żółtą kartką upomniany został Kamil Wenger. Obrońca biało-czerwonych był zmuszony zatrzymać nieprzepisowo napastnika Broni, który wychodził na dogodną pozycję. W 17 minucie groźny strzał oddał zawodnik gospodarzy. To uderzenie było niezwykle silne, ale poradził sobie z nim Olszewski.
W 24 minucie bliska objęcia prowadzenia była Broń. Pomocnik z Radomia uderzył na bramkę łomżyniaków zza pola karnego, a piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce. W 26 minucie żółtą kartkę otrzymał Karmański po faulu na połowie przeciwnika. W 38 minucie ponownie do głosu doszła Broń. Pomocnik gospodarzy posłał celne podanie do swojego kolegi, który czekał w polu karnym. Napastnik Broni próbował przelobować Olszewskiego, ale ten był czujny i oddalił zagrożenie od bramki ŁKS-u. W 42 minucie strzał zza pola karnego oddał Niewiadomski, który został ofiarnie zablokowany przez obrońcę gospodarzy.
W 45 minucie pierwszą bramkę w spotkaniu zdobyła Broń. Kamil Wenger nie opanował podania od bramkarza ŁKS-u, które przejął zawodnik gospodarzy. Następnie poddał do swojego kolegi znajdującego się naprzeciw bramki, a ten z niewielkimi problemami skierował piłkę do siatki.
W 55 minucie strzał po kontrataku oddał zawodnik Broni. Uderzenie było jednak na tyle lekkie, że nie mogło zaskoczyć Olszewskiego. W 56 minucie kolejny atak gospodarzy. Strzał z lewej strony pola karnego został wybity zza linię końcową boiska przez bramkarza ŁKS-u po interwencji nogami. W 61 minucie dwie zmiany w zespole ŁKS-u. Krystian Puton oraz Patryk Winsztal, zastąpili Szymona Kuźmę oraz Rafała Maćkowskiego. W 65 oraz 66 minucie żółtymi kartkami upomnieni zostali Orzechowski oraz Zieleniecki.
W 71 minucie rzut rożny wykonał ŁKS. Z dośrodkowaniem minął się bramkarz gospodarzy i strzał głową w kierunku bramki oddał Winsztal. Niestety uderzenie pomocnika biało-czerwonych nie znalazło drogi do bramki Broni Radom. W 74 minucie Adrian Bielka został zmieniony przez Cezarego Sauczka. Cztery minuty później na boisko wszedł Majbański oraz Olszewski. W 84 minucie drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną, ukarany został Orzechowski. W 89 minucie zawodnicy Broni wykorzystali grę w przewadze i podwyższyli prowadzenie. Zawodnik gospodarzy otrzymał prostopadłe podanie i umieścił piłkę w siatce lekkim strzałem po ziemi.
Zdobycie bramki w końcówce pierwszej połowy przez gospodarzy sprawiło, że zdominowali oni to spotkanie i nie dopuścili biało-czerwonych do stworzenia sobie groźnych sytuacji pod własną bramką. Drugi gol był gwoździem do trumny, który pozbawił zawodników ŁKS-u nadziei na wyrównanie. Po stronie ŁKS-u można było zauważyć dużo niedokładności. Wiele podań podopiecznych trenera Marcina Płuski lądowało pod nogami gospodarzy. Następne spotkanie Łomżyński Klub Sportowy rozegra z GKS Wikielec przy Z18. Mecz rozpocznie się 5 października o godzinie 15:30. Miejmy nadzieję, że sobotnie spotkanie zakończy złą passę biało-czerwonych i sprawi, że powrócimy na zwycięską ścieżkę. Liczymy na wasze wsparcie!
Broń Radom – ŁKS Łomża 2:0 (1:0)
45′ Timite, 89′ Piwowarczyk
Broń Radom: Kosiorek, Baszlaj, Wrześniewski, Jarzębski, Jakubczyk, Kobiera, Górka, Kowalski, Dziubiński, Timite, Putin.
ŁKS Łomża: Olszewski, Orzechowski, Zieleniecki, Owczarek, Maćkowski, Bielka, Niewiadomski, Wenger, Antkowiak, Kuźma, Karmański.
Czerwona kartka: 83′ Orzechowski (za drugą żółtą kartkę)
Sędzia: Konrad Łukiewicz (Rzeszów)
Autor: Paweł Daniszenko