Zwycięstwo z Turem

Skromnym zwycięstwem gospodarzy zakończył się mecz pomiędzy ŁKS 1926 Łomża, a Turem Bielsk Podlaski. Bramkę na wagę trzech punktów w 68. minucie zdobył Michał Sadowski.

Mecz rozpoczął się od odważnych ataków podopiecznych trenera Ogrodzińskiego. Biało-czerwoni atakowali przeciwnika jeszcze na jego połowie co pozwoliło przejąć inicjatywę. W dalszej części pierwszej połowy mecz się wyrównał, a dogodnych sytuacji z obu stron było jak na lekarstwo. W pierwszej odsłonie nie zobaczyliśmy żadnych bramek.

Drugą połowę obie ekipy rozpoczęły podobnie jak pierwsze 45 minut. ŁKS 1926 Łomża śmiele atakował bramkę przeciwnika, ale Tur Bielsk Podlaski groźnie odpowiadał zagraniami ze stałych fragmentów gry. Jedną z takich sytuacji był strzał z rzutu wolnego wykonywany przez byłego biało-czerwonego Pawła Drażbę. Na szczęście na straży był Paweł Lipiec, który zapobiegł utracie bramki.

W 68. minucie bardzo ładną akcję przeprowadził wprowadzony w drugiej połowie Michał Tarnowski oraz Michał Kaput, który wyłożył w polu karnym piłkę Michałowi Sadowskiemu. Ten, pomimo przeciwnika na plecach, zdołał skierować futbolówkę do bramki gości.

Od razu po stracie Tur rzucił się do odrabiania strat. Przez ostatnie 20. minut zawodnicy łomżyńskiego klubu musieli stawić czoła nerwowym atakom. W ostatniej akcji meczu w polu karnym ŁKSu pojawił się nawet goalkeeper Tura, ale również i to nie pomogło w zdobyciu wyrównującej bramki.

Po meczu walki, niemałych nerwach trzy punkty zostają w Łomży. Dziękujemy za walkę i oczywiście czekamy na kolejne wygrane biało-czerwonych.