Mławianka w Łomży
W najbliższą sobotę 25 maja Łomżyński Klub Sportowy podejmie na własnym boisku drużynę Mławianki Mława. Będzie to przedostatnie ligowe spotkanie na Z18 i jednocześnie okazja do oddalenia od siebie matematycznego widma degradacji do niżej klasy rozgrywkowej.
Najbliższy rywal biało-czerwonych na wiosnę radzi sobie lepiej niż przewidywaliby to obserwatorzy trzecioligowych rozgrywek. W dotychczas rozegranych czternastu spotkaniach zgromadzili 22 punkty (6 zwycięstw, cztery remisy, cztery porażki). Nie uchroniło to jednak Mławianki od zamieszania w walkę o utrzymanie. Przed sobotnim spotkaniem goście z 36 punktami znajdują się na 15 miejscu, które przy pewnym już spadku Stomilu Olsztyn, oznacza degradację. Różnice jednak nie są duże, bo od 10 miejsca drużynę dzielą jedynie dwa punkty. Jest więc o co walczyć.
Do meczu zespoły przystępują w zgoła odmiennych nastrojach. Podopieczni trenera Marcina Płuski pokonali w Elblągu tamtejszą Concordię 3:1 tym samym wracając na zwycięską ścieżkę. W sobotę z pewnością bedą chcieli utrzymać formę i korzystny trend. Z kolei zielono-biali na grając na własnym terenie musieli uznać wyższość lidera Pogoni Grodzisk Mazowiecki przegrywając 1:5.
Defensywa biało-czerwonych z pewnością będzie musiała uważać na najskuteczniejszego zawodnika rywali Odilona, który ma na swoim koncie dziewięć ligowych trafień. W ŁKS-ie Łomża kibice mają nadzieję na powrót do składu Huberta Antkowiaka i utrzymanie strzeleckiej formy Adriana Bielki, który w Elblągu do swoich statystyk dopisał kolejne dwa gole.
Początek spotkania w sobotę 25 maja o godzinie 14.00