Bezbronny ŁKS
Biało-czerwoni przegrali w Radomiu z tamtejszą Bronią 0:3 (0:0). Po obiecującej pierwszej odsłonie, w drugich 45. minutach podopieczni trenera Błaszczaka dali sobie wbić trzy bramki.
Do meczu z Bronią szkoleniowiec łomżyńskiego zespołu desygnował podobny skład jak w meczu z Pelikanem Łowicz. Na radomskiej murawie dodatkowo pojawili się Wiktor Walczak, Volodymyr Khorolskyi i Damian Bednarek. Pierwsza część meczu przebiegła pod znakiem wzajemnych prób zaskoczenia rywala. ŁKS Łomża bodajże najlepszą okazję miał w 35. minucie. Wówczas piłka wrzucona z rzutu rożnego przęsła wzdłuż pola bramkowego i wyszła na aut.
W drugiej odsłonie meczu zdecydowanie lepiej prezentowali się gospodarze. Prowadzenie Broni dał w 58. minucie Adrian Olpiński. Bramka naszych rywali nie zmieniła obrazu gry. Dalej przeważali gospodarze. W ŁKS-ie aktywny był Felipe, który w 66. minucie zastąpił Macieja Radaszkiewicza.
W 84. minucie było już po meczu. Drugą bramkę dla Broni zdobył ponownie Adrian Olpiński. W doliczonym czasie gry wynik spotkania na 3:0 ustalił Sebastian Kobiera.