Newsy

Maciej Listowski dołącza do sztabu szkoleniowego biało-czerwonych

Maciej Listowski dołącza do sztabu szkoleniowego Łomżyńskiego Klubu Sportowego. W zespole będzie pełnił funkcję trenera przygotowania motorycznego.

Maciej w przeszłości reprezentował młodzieżowe zespoły ŁKS-u, a także był włączony do pierwszej drużyny biało-czerwonych. Dziś przyznaje, że jest dumny, iż może brać udział w tak ambitnym projekcie, jakim jest #2ligana100lecie. – ŁKS od najmłodszych lat był obecny w moim życiu, zaczynając od obserwowania rozgrywek „starej” drugiej ligi jako dziecko, przez wszystkie młodzieżowe szczeble aż do seniorskiego zespołu – mówi trener.

Macieja Listowskiego do dołączenia do sztabu szkoleniowego łomżyńskiego zespołu przekonała wizja rozwoju klubu. Szkoleniowiec rozpoczynając pracę z drużyną ma jasno postawione cele. Zespołowo w każdym meczu zamierzają walczyć o punktowe zdobycze. Z kolei indywidualnie Listowski chce zapobiegać kontuzjom zawodników.

Zadaniem trenera przygotowania motorycznego jest zagwarantowanie jak najlepszej fizycznej dyspozycji piłkarzy. – Obecność w sztabie osoby odpowiedzialnej za tę sferę jest standardem w europejskiej piłce od wielu lat. U nas dopiero robi się to coraz bardziej powszechne – wskazuje Listowski. Maciej ma zaplanować możliwie najlepszą strategię zapobiegania kontuzjom, a także podnosić możliwości wysiłkowe zawodników biało-czerwonych. Co prawda, najważniejsze na boisku są umiejętności czysto piłkarskie, ale, jak trener wylicza, odpowiednio poprowadzony okres przygotowawczy, monitoring obciążeń pozwalają piłkarzom być przede wszystkim zdrowymi oraz równocześnie w wysokiej dyspozycji.

Maciej Listowski, zanim został trenerem przygotowania motorycznego, przechodził szkolenie w młodzieżowych i seniorskim zespołach Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Przyznaje, że piłkarska przeszłość w pełnionej przez niego obecnie roli jest bezcenna. – Bardzo dobrze znam specyfikę tej dyscypliny, a także potrzeby zawodników. Potrafię spojrzeć na kształtowanie ich formy nie tylko teoretycznie. Korzyści jest dużo, ale na koniec moją pracę weryfikuje nasza dyspozycja w przekroju całej trwającej rundy – wylicza szkoleniowiec.

Na koniec trener chce przekazać, że liczy na wsparcie kibiców łomżyńskiego zespołu. – Z pewnością będą również momenty, ale przy Waszej pomocy, jeśmy w stanie przynieść wiele radości – kończy Listowski.