Newsy

Sędziowie prowadzą za rękę Olimpię Elbląg do zwycięstwa

ŁKS 1926 uległ liderującej Olimpii Elbląg 1:4 (1:3).
Po takim meczu i „popisie” sędziowskim z jakim mieliśmy dziś do czynienia trudno napisać coś konstruktywnego. Wszelkie założenia taktyczne i nadzieja na uczciwą rywalizację zakończyły się po 17 minutach meczu. Właśnie tyle czasu potrzebował „sędzia” główny, Marcin Szczerbowicz na podarowanie zwycięstwa swojej drużynie dyktując dla zespołu z Elbląga dwa rzuty karne w odstępie 5 minut. Oczywiście karny to nie gol dlatego zapisujemy panu Marcinowi dwie asysty pierwszego stopnia. Po tym jak już wspomniany „sędzia” wskazał zwycięzców meczu naszym zawodnikom pozostała ambitna gra i walka w nierównych warunkach z przeciwnikiem. Widocznie nikt w Warmińsko – Mazurskim – Związku Piłki Nożnej prowadzącym tegoroczne rozgrywki oraz w Elblągu nie chce dopuścić do sytuacji jaka miała miejsce w poprzednim sezonie kiedy na finiszu lepsza okazała się imienniczka z Zambrowa. Wszystkim drużynom mierzącym się z zespołem z Elbląga sugerujemy natomiast nagrywanie spotkań i pracy arbitrów dzięki czemu każdy sam będzie mógł wyrobić sobie zdanie o „dominacji” Olimpii w naszej lidze. Najlepszym podsumowaniem dzisiejszego meczu były radość piłkarzy z Elbląga w szatni i przyśpiewki: „Razem z Nami PZPN”. No cóż gratulujemy dobrego samopoczucia zarówno Olimpii Elbląg jak też Warmińsko – Mazurskiemu Związkowi Piłki Nożnej i życzymy kolejnych tak „zdecydowanych” zwycięstw i wielu rzutów karnych…

Retransmisja meczu: http://mylomza.pl/home/sport/item/10335-retransmisja-s%C4%99dziowski-skandal-na-zje%C5%BAdzie-video-i-foto.html