Newsy

Porażka z Ursusem

Porażką zakończył się ligowy pojedynek pomiędzy ŁKS 1926 Łomża, a Ursusem Warszawa. Pomimo tego, że to podopieczni pierwsi objęli prowadzenie, to goście opuszczali Z18 z kompletem punktów.

Łomżyński zespół niekoniecznie dobrze wspomina domowy pojedynek z poprzedniego sezonu. Wówczas Ursus Warszawa wygrał mecz 2:1 i to jego zawodnicy opuszczali boisko w zdecydowanie lepszych humorach.

Niedzielne spotkanie zaczęło się ostrożnym badaniem przeciwnika. Zarówno gospodarze jak i goście walczyli o piłkę w środku pola, a ataki ograniczały się do niegroźnych strzałów. Pierwsi piłkę w bramce rywali umieścili gospodarze, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W 29. minucie Melao głową pokonał bramkarza gości i wtedy arbiter nie dopatrzył się przewinienia. Kiedy już wszyscy czekali na koniec pierwszej odsłony meczu, z błędu formacji defensywnej ŁKSu skorzystał Paweł Wolski, który rzutem na taśmę wyrównał wynik spotkania.

Po zmianie stron gra toczyła się w środku pola. W 54. minucie, bo oryginalnie rozegranym rzucie wolnym przez gości i zamieszaniu w polu karnym gospodarzy, piłkę w bramce umieścił Przemysław Sztybrych.

Goście, zamiast ograniczyć się do gry defensywnej, coraz śmielej atakowali bramkę strzeżoną przez Pawła Lipca. Stwarzało to okazję do kontrataków, jednak ŁKSowi brakowało pomysłów na rozegranie akcji pod bramką gości.

Mecz zakończył się wynikiem 1:2. Okazję do odrobienia zaległości piłkarze ŁKSu będą mieć już w najbliższą środę w meczu z Finishparkietem Drwęcą oraz w niedzielę w meczu z Turem Bielsk Podlaski.